Rada Ministrów 17.05.2011 przyjęła projekt nowelizacji KPC, zakładającej likwidację jednego z postępowań odrębnych - mianowicie postępowania w sprawach gospodarczych. Deklarowany cel - uproszczenie i przyspieszenie postępowania procesowego, wzmocnienie systemu egzekucji oraz umożliwienie eksmisji z lokalu do noclegowni lub schroniska. Argumentacja dla takiego posunięcia wydaje się być słuszna - jako że nie przedmiot postępowań gospodarczych i zwykłych nie różni się od siebie niczym; różnica dotyczy jedynie grupy podmiotów, jakie są stronami obydwu rodzajów postępowań. Posunięcie to stanowić ma także odpowiedź na oczekiwania i postulaty, wnoszone wielokrotnie przez organizacje zrzeszające przedsiębiorców.
Na czym polegać mają zmiany?
- zaostrzenie prekluzji dowodowej - sąd pominie pismo procesowe wniesione po terminie, poza 3 wyjątkami: a) gdy opóźnienie w dostarczeniu dowodów i prezentacji twierdzeń nie wystąpiło z winy strony; b) gdy ich uwzględnienie nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy; c) gdy wystąpiły inne wyjątkowe okoliczności (pytanie - jak interpretowana będzie owa wyjątkowość - pojęcie bardziej niż szerokie)
- zwiększenie roli przesłuchania informacyjnego stron, mającego miejsce przed wszczęciem właściwego postępowania dowodowego - nie tylko do ustalenia kwestii spornych i próby ich wyjaśnienia, ale także do np. przytoczenia lub uzupełnienia przez strony twierdzeń, udzielenia koniecznych wyjaśnień
- możliwość zaskarżenia rozstrzygnięcia sądu drugiej instancji, który uchylił wyrok sądu pierwszej instancji i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia
- szersza możliwość złożenia zażalenia na postanowienia wydane w sprawach wpadkowych przez sąd II instancji
- uchylenie przepisu przewidującego umorzenie procesu cywilnego w przypadku ogłoszenia upadłości pozwanego, obejmującej likwidację jego majątku - zamiast tego, obligatoryjne zawieszenie postępowania w każdym wypadku upadłości
- rezygnacja z nowacyjnego zabezpieczenia roszczeń pieniężnych wynikających z prawa własności intelektualnej (zobowiązania pozwanego do zapłaty określonej kwoty pieniężnej na rzecz drugiej strony przed merytorycznym rozstrzygnięciem sporu) - z uwagi na brak uzasadnienia ustanowienia formy zabezpieczenia w postaci wpłaty z góry bardzo wysokich nierzadko kwot; ustawodawca stoi bowiem na stanowisku, iż sprawach dotyczących własności intelektualnej istotne jest zabezpieczenie roszczeń niepieniężnych
- umożliwienie wytoczenia powództwa na rzecz osoby fizycznej przez organizację pozarządową dopiero po pisemnej zgodzie od tej osoby na takie działanie
- podwyższenie kar grzywien, jakie komornicy mogą stosować w toku egzekucji - nieuzasadniona odmowa wyjaśnień (z 500 zł do 2000 zł), przeszkadzanie w przeprowadzaniu czynnościach komorniczych (z 200 zł do 1000 zł), nieudzielanie informacji przez pracodawcę w egzekucji z wynagrodzenia za pracę (z 500 zł do 2000 zł)
- możliwość eksmisji do noclegowni lub schronisk dłużnika, któremu kazano opróżnić lokal mieszkalny – np. z powodu stosowania przemocy w rodzinie, rażącego naruszania porządku publicznego, nieposiadania tytułu prawnego do lokalu
Jako ciekawostka - NSA, oddalając 18.05.2011 skargę kasacyjną ABW, nakazał tej ostatniej rozpoznanie merytoryczne wniosku Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka w przedmiocie ujawnienia ilości prowadzonych przez ABW podsłuchów (tzw. kontroli operacyjnej) i innych form inwigilacji w latach 2002-2009.
Wszystko rozbija się, od 2 lat, o to, czy żądane informacje są informacjami publicznymi (i winny być udostępniane w trybie Ustawy o dostępie do informacji publicznej - stanowisko HFPC), czy też nie i stanowią tajemnicę państwową (i nie mogą być udostępniane w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej - stanowisko ABW). Spór rozpoczął się w kwietniu 2009, gdy Fundacja wniosła skargę do WSA w Warszawie, który wyrokiem ze stycznia 2010 stwierdził bezczynność ABW, która - zdaniem sądu - winna była udzielić żądanych informacji; informacji nie udzielono, zaś odmowa nie miała (przewidywanej przepisami) formy decyzji administracyjnej.
NSA, pierwszy raz zajmując się sprawą w lipcu 2010, na skutek kasacji ABW od wyroku WSA, zarzucił WSA brak jakiegokolwiek zajęcia stanowiska wobec meritum sporu - tego, jaki jest charakter żądanych przez Fundację informacji. WSA, drugi raz rozpoznając wniosek, w listopadzie 2010 uznał żądanie Fundacji - wniosek do szefa ABW dotyczył informacji publicznej, bo Agencja jest organem publicznym. Zapytanie dotyczyło kwestii faktów, a zgodnie z w/w ustawą informacją publiczną są dane o zasadach funkcjonowania podmiotów publicznych, w tym "o prowadzonych rejestrach, ewidencjach i archiwach".
ABW kolejny raz złożyła kasację, sprawa znów trafiła do NSA, który przyznał rację Fundacji.