piątek, 17 września 2010

FAQ - innymi słowy kilka zasad

Żeby nie było niedomówień - podaję od razu. A jak mi coś do głowy jeszcze przyjdzie - dopiszę.

1. Treść
To blog prywatny - więc narzucam pewne zasady - a mianowicie nie życzę sobie:
  • bluzgania, wulgaryzmów (także w formie wykropkowań itp. gdy i tak wszyscy wiedzą, o co autorowi chodzi) - kultura obowiązuje
  • reklamówek, spamu - śmiecenia, innymi słowy
  • wpisów nic nie wnoszących do dyskusji (w stylu tak, nie, zgadzam się, bez sensu, popieram itp.)
  • opisywania życiowych historii, pretensji pod adresem wymiaru sprawiedliwości i wylewanie mało konstruktywnych i niewybrednych żali na ten temat - od zajmowania się takowymi (w zależności od tego, co dana osoba chce osiągnąć) są brukowce lub odpowiednie organy i urzędy badające prawidłowość postępowań sądowych
Bez jakichkolwiek ostrzeżeń wpisy zawierające powyższe powędrują w otchłań. 

2. Nie udzielam porad prawnych na blogu
Wiem, że często i tak to nic nie daje, ludzie to ignorują i zadają pytania (przynajmniej na forach internetowych). Ale napiszę - nie podejmuję się tutaj na blogu doradztwa prawnego, opiniowania konkretnych sytuacji, udzielania porad prawnych, ocenianiem szans w konkretnych sprawach. Nie będzie mi się chciało takich rzeczy nawet usuwać - więc jak ktoś zlekceważy moją prośbę i będzie wpisywał prośby o poradę prawną, to po prostu takie wpisy zignoruję (choć nie wykluczam, że usunę). 

Jak ktoś potrzebuje konsultacji lub porady prawnej - to powinien skontaktować się z prawnikiem i takową poradę zamówić. Jeśli nie ma środków - można starać się o pomoc prawną z urzędu, są poradnie bezpłatne (przy urzędach czy na wydziałach prawa uczelni państwowych). Ostatecznie - zajrzeć na forum prawne, np. tutaj (sam tam pisuję).

Natomiast w kwestii ewentualnych zleceń poza blogiem - opinia, porada prawna - można się ze mną kontaktować pod adresem wskazanym w punkcie 5

3. Usuwanie komentarzy
Jeśli z przyczyn wskazanych w punktach 1 i 2 uznam komentarz za naruszający którąś z w/w zasad, po prostu go usuwam bez uprzedzenia. Nie dlatego, że mi się podoba podpis autora, albo to, co napisał w sensie poglądów - ale po prostu dlatego, że po to piszę to, czego nie należy pisać na tym blogu, aby właśnie tego tutaj nie pisano; a skoro ktoś to ignoruje - to wyciągam konsekwencje, dokładnie takie, o jakich uprzedziłem Dopytywanie się w stylu a  czemu mój komentarz zniknął jest bezcelowe.  

4. Cytowanie
Jeśli ja cytuję tutaj kogoś, jakiś tekst - podpisuję go, linkuję źródło. Analogicznie - jeśli ktoś uzna za stosowne zacytować gdzieś cokolwiek z tego, co piszę tutaj - nie widzę przeciwwskazań, proszę jednak o cytowanie zawsze z podaniem linka do miejsca, gdzie to napisałem.

5. Kontakt
Jeśli chciałbyś o coś zapytać, skontaktować się w jakiś sposób - napisz do mnie na adres tomuuu[at]o2.pl. Jak wiadomo, zamiast [at] należy wstawić małpkę, czyli @.

W tygodniu w ciągu dnia odpisuję zazwyczaj na bieżąco, wieczorami i w weekendy - różnie.

0 komentarze:

Prześlij komentarz