niedziela, 27 lutego 2011

Stalking w końcu w KK, Komisja Majątkowa, podatnicy bez NIPów i oświadczenia zamiast zaświadczeń

Sejm przyjął nowelizację wprowadzającą do KK karalność stalkingu 

O problematyce stalkingu pisałem już swego czasu, w październiku 2010, konkretnie tutaj. Przyjęta przez Sejm RP w piątek 25.02.2011 nowelizacja KK stalking deinifuje jako uporczywe, złośliwe nękanie mogące wywołać poczucie zagrożenia. Kara w formie podstawowej wynosić będzie do 3 lat pozbawienia wolności, zaś wzrośnie do 10 lat więzienia, jeśli ofiara stalkingu targnie się na swe życie. Ściganie nowego przestępstwa, oczywiście, następować będzie na odpowiedni wniosek pokrzywdzonego.

Kto może zostać ukarany? Osobęa która poprzez uporczywe nękanie wzbudza u ofiary poczucie zagrożenia lub "istotnie narusza jej prywatność".Formy nękania mogą być różne - od śledzenia, natarczywych telefonów czy smsów, ale także np. przez obdarowywanie niechcianymi prezentami. 

Istotne jest, iż ustawowym zakresem zostały objęte także czyny, które wykorzystywać będą wizerunek oraz dane osobowe pokrzywdzonego, np. dokonując na jego dane zakupów w portalach internetowych, czy też zakładając fikcyjne profile tej osoby w serwisach społecznościowych (Facebook, n-k, MySpace itp.).

Nowelizacja zmienia także możliwość zastosowania przez sąd środków karnych, takich jak zakaz kontaktowania się z określonymi osobami czy zakaz zbliżania się do określonych osób. Dotąd bowiem orzeczenie ich było możliwe jedynie w przypadku skazania za przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności, popełnione na szkodę małoletniego oraz w przypadku skazania za przestępstwo z użyciem przemocy. Teraz możliwe będzie zastosowanie tych środków karnych w przypadku osób skazywanych również za stalking. 

Inicjatywa w zakresie wprowadzenia nowego rodzaju przestępstwa do KK pochodzi od MS, które słusznie argumentowało, że przepisy dotyczące czynów mogących być zakwalifikowane jako stalking były rozproszone i nie oddawały w sposób kompletny istoty tego przestępstwa; nie można było powiedzieć, iż stalking nie mógł być karany, jednakże nie istniało jednoznacznie określone, jedno konkretnie wskazane działanie przestępcze, ujęte w jednym przepisie. Omawiana nowelizacja, gdy zostanie przyjęta, zmienia ów stan rzeczy - co wprost wskazują także sami funkcjonariusze Policji, mówiąc, iż skodyfikowanie problemu w jednej regulacji, będzie bardzo pomocne przy ściganiu sprawców stalkingu. Mimo, iż np. prof. Marian Filar, znany karnista, obecnie poseł, jest przeciwny takim zmianom:
– Jestem przeciwnikiem nieustannego dopisywania do kodeksu karnego nowych rodzajów przestępstw. Przyznaje jednak, że nowela może ułatwić ściganie tego rodzaju przestępczości. – Nie trzeba będzie kombinować, jak zakwalifikować uporczywe zainteresowanie sprawcy ofiarą – twierdzi. Wyjaśnia jednak, że dziś ściganie też jest możliwe. – Tworzenie nowych rodzajów przestępstw nijak się ma do skutecznej walki z przestępczością – dodaje.
Być może profesor takie działania uznaje za przejaw niezdrowej kazuistyki, przynajmniej z teoretycznego punktu widzenia, jednakże trudno nie zgodzić się, iż proponowane zmiany ułatwią w praktyce ściganie tego rodzaju przestępstw; że będzie to łatwiejsze, niż w obecnym stanie prawnym. 

>>>

Kościelna Komisja Majątkowa - czy aby koniec?

O Komisji Majątkowej pisałem bardzo niedawno, bo pod koniec stycznia. Czas leci, i zgodnie z zapisem nowelizacji Ustawy o Stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej z 17 maja 1989 r., która została podpisana przez Prezydenta RP i weszła w życie, zakończyć ma swoje działanie z dniem 01.03.2011, czyli najbliższym wtorkiem.

31.01.2011 TK zająć miał się wnioskiem zgłoszonym w 2009 przez SLD, odnoszącym się do niekonstytucvyjności Komisji jako takiej - nie doszło jednak do merytorycznego rozpoznania sprawy, a jedynie do formalnego oddalenia wniosku SLD  o wyłączenie sędziów Mirosława Granata i Teresy Liszcz ze składu orzekającego; po czym sprawa została odroczona bez terminu. Orzeczenie w przedmiocie wniosku o wyłączenie sędziów nie dziwi - jeśli zarzut wobec sędziego Granata sformułowany został jako może być pod presją przedstawicieli Kościoła katolickiego; zaś zarzut wobec sędzi Liszcz polegał na tym, iż brała aktywny udziału w debacie parlamentarnej czy pracach komisji podczas dyskusji nad nowelizacją ustawy powołującej Komisję Majątkową; była ona posłem X kadencji, kiedy trwały prace nad nowelizacją ustawy dot. Komisji Majątkowej; nie brała jednak aktywnego udziału w debacie parlamentarnej czy pracach komisji podczas dyskusji nad nowelizacją ustawy powołującej Komisję Majątkową. Zatem wnioski chybione, zaś decyzja procesowa - oczywista. 

Zgodnie z wspomnianą nowelizacją ustawy o Komisji Majątkowej, do 28.02.2011 szef MSWiA, sekretariat KEP oraz Komisja Wspólna Rządu i Episkopatu mają otrzymać sprawozdanie z prac komisji (wstępną analizę dotyczącą działania Komisji min. Miller otrzymał na początku lutego). RP w sobotę, wczoraj, poinformowała, iż sprawozdanie to w piątek 25.02.2011 zostało przekazane przewodniczącemu KEP abp. Józefowi Michalikowi. 

Imponująco prezentują się liczby, rzekomo przedstawione w owym sprawozdaniu:
  • zwrócono podmiotom kościelnym 65 tys. 537 ha ziemi
  • Skarb Państwa wypłacił jako rekompensatę za zabrane mienie 143,5 mln zł
  • do komisji wpłynęły 3063 wnioski o zwrot zabranych wbrew ustawie z 1950 r. nieruchomości, z czego 1486 zakończyło się ugodą
  • w 990 sprawach komisja przywróciła lub przekazała własność
  • 666 wniosków odrzuciła
  • 136 spraw nie uzgodniono
  • 216 nie zostało rozpatrzonych. 
Z uwagi na zakończenie działania przez Komisję Majątkową - dalsze postępowania w sprawie owych 216 nierozpatrzonych wniosków mogą być prowadzone w drodze i rozpoznawane w formie powództw cywilnych, wytaczanych przez poszczególne podmioty kościelne. 
Warto wskazać, iż - poza wspomnianym postępowaniem odnoszącym się do konstytucyjności Komisji Majątkowej, toczącym się przed TK - CBA złożyło do Prokuratora Generalnego zawiadomienia w sprawie możliwości popełnienia przestępstw w toku 11 rozstrzygnięć Komisji - z zarzutami niegospodarności, przekroczenia uprawnień i poświadczenia nieprawdy. Nieprawidłowości miały także dotyczyć wadliwości dokonywania wycen spornych nieruchomości. Poza tym, Prokuratura Apelacyjna w Warszawie prowadzi postępowanie, w którym zarzuty skierowane są przeciwko 7 osobom, sprawa dotyczy przekazania działki w Warszawie zakonowi s. elżbietanek. 

Znane jest już pierwsze głośne roszczenie, jakie rozpoznawane będzie w drodze powództwa cywilnego, związane z materią do tej pory rozstrzyganą w ramach Komisji Majątkowej - starostwo powiatu kłodzkiego domaga się ponad 16 mln zł odszkodowania za za Zamek w Szczytnej, który Komisja Majątkowa oddała w 2006 r. tamtejszemu Domowi Zakonnemu Misjonarzy Świętej Rodziny. Pozew o wypłatę odszkodowania przeciwko MSWiA został złożony w listopadzie zeszłego roku do Sądu Okręgowego w Warszawie. Prokuratoria Generalna, reprezentująca Skarb Państwa, wnosi o oddalenie pozwu. Jak powiedział PAP prezes Prokuratorii Generalnej Marcin Dziurda, to pierwsza sprawa dotycząca orzeczeń Komisji Majątkowej, która trafiła do Prokuratorii.

Należy także wspomnieć o wniosku, jaki do TK złożyła RPO Irena Lipowicz, o czym także już pisałem, w którym wróciła uwagę, że samorządy, które nie mają statusu uczestnika postępowania przed Komisją Majątkową, często muszą zwracać mienie wcześniej zabrane przez państwo (zaś przed Komisją w imieniu samorządów wypowiadał się rząd). Do dzisiaj nie jest znany termin rozpoznania tego wniosku przez TK.

>>>

W 2012 większość osób fizycznych bez numerów NIP

Z dniem 01.01.2012 zostanie zniesiony obowiązek posiadania NIP przez osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej i niepłacące podatku VAT - takie założenie przedstawiło Centrum Informacyjne Rządu. Wystarczający ma być numer PESEL. 

Już od lipca 2011 firmom, które nadal będą musiały posiadać NIP, będzie on nadawany od razu, a nie w drodze decyzji administracyjnej wydawanej przez naczelnika urzędu skarbowego. W tym samym czasie uruchomiony ma zostać Centralny Rejestr Podmiotów Krajowej Ewidencji Podatników (CRP KEP), mający służyć przyspieszeniu obsługi podatników i skróceniu obiegu informacji w US. 

Obecnie nie tylko firmy, ale także osoby fizyczne mają nadawane numery NIP. Zmiany zakładają, iż osoby fizyczne niemające firm i niepłacące VAT, w kontaktach z US będą mogły posługiwać się wyłącznie numerem PESEL. Identyfikacja przez administrację podatkową ma odbywać się właśnie jedynie na podstawie numerów PESEL.Osoba fizyczna, nieprowadząca działalności gospodarczej, niepłacąca VAT, objęta rejestrem PESEL zostanie automatycznie zapisana w CRP KEP pod stałym numerem NIP (będzie to wewnętrzny numer w systemie informatycznym, nie udostępniany tej osobie - zatem numer wewnętrzny CRP KEP, nie zaś kolejny numer, którym posługiwać się będzie musiał podatnik). Jeśli taka osoba dokona zgłoszenia o podjęciu działalności gospodarczej, to informacja o NIP zostanie jej udostępniona. Od tego momentu NIP stanie się jej obowiązkowym identyfikatorem podatkowym, jako przedsiębiorcy. NIP umożliwi administracji podatkowej jednoznaczną, elektroniczną identyfikację takiego podatnika.

Od początku 2012 zniesiony ma zostać również obowiązek zgłoszeń aktualizacyjnych do US przez osoby objęte rejestrem PESEL nieprowadzące działalności gospodarczej i niepłacące VAT. Naczelnik US z urzędu zaktualizuje dane, otrzymując dane o zmianach z rejestru PESEL. 

>>>

Oświadczenia zamiast zaświadczeń

25.02.2011 Sejm przyjął Ustawę o ograniczaniu barier administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców, która wprowadza prawo do złożenia oświadczenia zamiast obowiązku składania zaświadczeń, wymaganych do tej pory przez różne przepisy prawa. 

Zgodnie z nią, od 01.07.2011 w miejsce ponad 200 różnych zaświadczeń, odpisów oraz wypisów (wydawanych przez różne urzędy), przedsiębiorca i obywatel będzie mógł sam złożyć stosowne oświadczenie. Będzie to jego prawo, nie obowiązek - będzie też mógł zwrócić się o wydanie tradycyjnego zaświadczenia i złożyć je.

Przygotowując nowelizację, przeanalizowano w sumie 209 obecnie obowiązujących ustaw. Zmiany dotyczą 96 z nich. W trzech ustawach nowe przepisy znoszą część sankcji karnych, a w 76 zastępują zaświadczenia obecnie wymagane od obywateli i przedsiębiorców - prawem do składania oświadczeń. Ustawa upraszcza przepisy 26 ustaw.

W ramach nowych zasad będzie można złożyć oświadczenia o dochodach, o uczęszczaniu dziecka do szkoły lub na studia, o braku propozycji zatrudnienia dla osoby ubiegającej się o dodatek, o wielkości gospodarstwa rolnego - choćby na potrzeby ubiegania się o świadczenia rodzinne. Także w wielu przypadkach, gdzie dotychczas wymagane było zaświadczenie o niekaralności, wystarczy oświadczenie. Wszystkie oświadczenia mają zawierać zapis, że składający je, jest świadomy odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia.

czwartek, 17 lutego 2011

Europejskie zmiany w prawie spadkowym i nie tylko

Nadciągają kolejne zmiany w polskim prawie cywilnym, a konkretnie - w spadkach:
  • uproszczenie postępowania spadkowego po osobie, która pozostawiła majątek w różnych krajach UE - KE pracuje nad rozporządzeniem, zgodnie z którym właściwy do rozpoznania prawy spadkowej będzie sąd kraju, w którym spadkodawca w chwili śmierci zamieszkiwał; posiadał zwykłe miejsce pobytu; postępowanie dotyczyło będzie całości spadku - bez względu na to, w ilu krajach majątek się znajduje (dzisiaj konieczne są odrębne postępowania w każdym kraju, na terenie którego majątek spadkowy się znajduje) - jurysdykcja w sprawach spadkowych i wskazanie, przy pomocy jakiego prawa sądy mają sprawy spadkowe rozstrzygać
  • wyjątek od w/w - spadkodawca za życia będzie mógł zadysponować (złożyć oświadczenie, niekoniecznie w formie testamentu - ale oceniane pod względem zgodności z prawem jak testament), aby postępowanie spadkowe po nim było przeprowadzane zgodnie z prawem kraju ojczystego dla spadkodawcy - możliwość wyboru prawa z zawężeniem do prawa kraju, którego spadkodawca jest obywatelem (co może być przydatne, gdy np. polak wyjeżdża za granicę, żyje tam i pracuje, jednak chce, aby postępowanie spadkowe prowadzone było zgodnie z prawem polskim, którego to kraju obywatelstwo nadal posiada - będzie to wówczas możliwe), co może mieć kluczowe znaczenie w związku z powszechną obecnie w Europie migracją zarobkową
  • wprowadzenie instytucji europejskiego certyfikatu spadkowego (ECS), który miałby poświadczać w każdym państwie członkowskim, że jego właściciel jest spadkobiercą, zapisobiorcą lub wykonawcą testamentu (również ułatwienie w przypadku innego kraju zamieszkania spadkobiercy niż np. zdeponowania przez spadkodawcę sum na rachunku bankowym); ma być wydawany na wniosek, nie z urzędu, i nie być obligatoryjny - ale wydaje się, iż jest to pomocne rozwiązanie - uznawanie i stwierdzanie wykonalności zagranicznych orzeczeń w sprawach spadkowych 
Sądem właściwym do rozpatrzenia sprawy spadkowej będzie zawsze odtąd sąd, gdzie spadkodawca miał w chwili śmierci miejsce zwykłego pobytu - rozumiane jako centrum życiowe, a nie np. miejscowość odbywania wypoczynku, urlopu czy wyjazdu w celu odwiedzenia rodziny. Rozporządzenie będzie skuteczne wobec wszelkich organów powołanych w poszczególnych państwach do rozstrzygania postępowań spadkowych.
 
ECS ma pomóc w wykazaniu w każdym państwie członkowskim, że wskazana w nim osoba jest spadkobiercą, zapisobiercą czy wykonawcą testamentu - zatem prawa danej osoby do spadku, po uzyskaniu jednego dokumentu jeden raz, a nie prowadzeniu czasami złożonych spraw w każdym z państw z osobna, gdzie znajduje się majątek spadkowy. Uzyskanie go sprowadzać się ma do złożenia odpowiednio wypełnionego standardowego formularza. Potwierdzenie zatem prawa danej osoby do spadku nie będzie wymagało znajomości formy regulowania takich praw w danym państwie członkowskim (forma postanowienia, wyroku, konieczne zapisy) przez osobę, do której zgłosi się posiadacz ECS - a jedynie treści właśnie formularza ECS i sprawdzenia, czy jest prawidłowo wystawiony.  

Zapowiadane jest, iż zastosowanie nowe unijne przepisy znajdą również w przypadku, wydawanych przez notariuszy, poświadczeń dziedziczenia.

>>>
 
W ramach premiowania monopolu mojej ulubionej Poczty Polskiej, przytaczam ostatnio wyczytane orzeczenie SN - postanowienie z 22.11.1999 r., sygn. akt I CKN 672/99. Zgodnie z KPC - nadanie pisma procesowego w polskiej placówce pocztowej operatora publicznego jest równoznaczne ze złożeniem go we właściwym sądzie:
Art. 131 KPC § 1. Sąd dokonuje doręczeń przez operatora publicznego lub innego operatora pocztowego w rozumieniu ustawy z dnia 12 czerwca 2003 r. - Prawo pocztowe (Dz. U. z 2008 r. Nr 189, poz. 1159 oraz z 2009 r. Nr 18, poz. 97 i Nr 168, poz. 1323) (...)
Jako że monopolista, jak sama nazwa wskazuje, jest jeden, w majestacie także w/w Ustawy prawo pocztowe - nadanie i oddanie przesyłki jakiemukolwiek kurierowi nie jest w tym wypadku skuteczne. 
 
Zastanawia mnie, czy i kiedy polskie prawo w tym zakresie stanie się normalne i bardziej pro dla klientów, nadawców i odbiorców, i pozwoli korzystać na równi z wątpliwej jakości usługami Poczty Polskiej z usług profesjonalnych doręczycieli i firm kurierskich. Jak na razie - nie zanosi się na zmiany.

>>>
 
Jest pomysł na metamorfozę prawa użytkowania wieczystego w nową instytucję o nazwie własność z mocy prawa. Zmianę proponuje poselski projekt nowelizacji ustawy o przekształceniu prawa wieczystego użytkowania w prawo własności nieruchomości. Zmiana ma być odpłatna, i tu właśnie posłowie wskazują na podstawową zaletę i różnicę między nim, a dotychczasowymi projektami w tym zakresie - uznawanymi za niekonstytucyjne jako uszczuplające dochody gmin. 

Jak w praktyce miało by to wyglądać - dotychczasowy użytkownik wieczysty stawał by się właścicielem z chwilą wejścia w życie nowych przepisów, jednak opłaty tytułem użytkowania wieczystego wnosiłby w dotychczasowej wysokości niezmiennie, aż do terminu wygaśnięcia prawa użytkowania wieczystego. 

Tak. Tylko jest to rozwiązanie jakby dobre. Jakby - ponieważ w pewnym momencie właściciele (dotychczas użytkownicy wieczyści) z pewnością zbuntują się przeciwko płaceniu za użytkowanie... które przecież zmieniło się w prawo własności. Zatem komu i tytułem czego mieli by płacić?

czwartek, 3 lutego 2011

Obowiązek publikacji orzeczeń na www i postulaty zmian w KPC

Jak we wtorek zadeklarował Minister Sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski - pomimo wyborów parlamentarnych, jakie czekają nas jesienią (których termin sam, w innym miejscu, zupełnie przypadkiem zdradził - 23 października), rząd planuje zmiany w KPC.

Czego miałyby dotyczyć? 
  1. likwidacji postępowania odrębnego w sprawach gospodarczych (Obecnie nie ma uzasadnionych podstaw do utrzymywania odrębnego postępowania procesowego dla spraw gospodarczych; sprawy takie nie różnią się rodzajem występujących w nich żądań od "zwykłych" spraw cywilnych w sposób, który uzasadniałby istnienie takiego odrębnego postępowania) - choć jednocześnie z pozostawieniem w strukturze sądów powszechnych wydziałów gospodarczych (Na obecnym etapie celowe jest wykorzystanie dotychczasowej specjalizacji sędziów sądów gospodarczych przy rozpoznawaniu tych spraw)
  2. umożliwienia eksmisji osób, którym nakazano opuszczenie mieszkania z powodu stosowania przemocy w rodzinie, bez konieczności przyznawania im mieszkania socjalnego - czyli wprowadzenie jakby eksmisji do noclegowni lub schroniska
  3. rozszerzenia kompetencji referendarzy sądowych 
  4. udziału organizacji pozarządowych w postępowaniu cywilnym
  5. modyfikacje postępowania egzekucyjnego:
  • podwyższenie górnej granicy grzywien nakładanych przez komorników za utrudnianie ich czynności;
  • wprowadzenie możliwości nakazania dłużnikowi przez sąd zapłaty określonej sumy na rzecz wierzyciela z tytułu zwłoki w wykonywaniu czynności przy egzekucji świadczeń niepieniężnych
Zastanawiające jest, co kryje się pod dość enigmatycznym sformułowaniem, również ministra Kwiatkowskiego: 
Projekt nowelizacji ma uczytelnić, szczególnie z punktu widzenia stron, procedury w postępowaniu cywilnym. 
Warto także zwrócić uwagę na postulat prof. Tadeusza Erecińskiego (prezesa Izby Cywilnej SN, a jednocześnie nowego przewodniczącego Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego), sugerujący konieczność opracowania nie tyle dalszych nowelizacji KPC, co w ogóle nowego kodeksu - wskazał, iż postępowanie cywilne winno być mniej sformalizowane, bardziej wyważające prawa i obowiązki stron, i zdecydowanie powinien przewidywać i umożliwiać korzystanie z wszelkich dostępnych rozwiązań informatycznych (dzisiaj, jak wiemy, zmiany są w teorii - w praktyce zmienia się niewiele).

>>> 

Pozostając w temacie rozwiązań technicznych - Ministerstwo Sprawiedliwości wprowadza obowiązek publikacji wyroków w Internecie, poprzez przygotowanie projektu zmian w regulaminie urzędowania sądów powszechnych, który lada dzień ma być poddany konsultacjom w rządzie. Nowelizacja zakłada, iż publikacja orzeczenia na www była by obowiązkowa - zaś wydawanie papierowego biuletynu tylko fakultatywne. Dotyczyć i objąć ma sądy okręgowe i apelacyjne, a wejść w życie w połowie 2012 r.

Należy wskazać - takie rozwiązanie jest jak najbardziej słuszne, o ile serwisy, na których owe orzeczenia będą publikowane, zostaną wyposażone w odpowiednio skonstruowane wyszukiwarki - po dacie wydania orzeczenia, sygnaturze, przedmiocie sprawy itp.

Równocześnie MS zapowiada ujednolicenie witryn internetowych sądów powszechnych - które prezentują czasami krańcowo inny poziom, od witryn na bardzo wysokim poziomie merytorycznym i wykonaniu graficznym, po strony, na których nie sposób odnaleźć numer faksu sądowego, albo jakiekolwiek numery telefonów do poszczególnych wydziałów. Odnośnie postulowanego obowiązku publikacji orzeczeń - dział temu poświęcony, po wprowadzeniu zmian, powinien być wyraźnie oznaczony i widoczny w menu kontekstowym witryny każdego sądu. 

Martwi jednak zapowiedź, iż wzorem dla zmian ma być bieżący kształt witryny SN zawierającej orzeczenia tegoż sądu, gdzie nijak nie uświadczy się żadnej wyszukiwarki, a orzeczenia są widoczne jedynie z okresu rok wstecz (w dziale Biuletyn - także widzę tylko bieżący numer - a archiwalne?).