poniedziałek, 8 listopada 2010

TK - eksmisja musi być możliwa do wykonania - tylko kto i jak ma odpowiadać za to, aby nie była na bruk?

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że wstrzymanie eksmisji z lokalu orzeczonej przez sąd wobec osoby znęcającej się nad rodziną lub dłużnika, jest niezgodne z konstytucją. Gminy mają obowiązek zapewnienia pomieszczenia tymczasowego osobom eksmitowanym, w tym także i tym, które znęcają się nad rodziną. Orzeczenie takiej treści zapadło w piątek 05.11.2010 w sprawie K 19/06. Chodzi o art. 1046 par. 4 KPC, którzy 4,5 (!) roku temu zaskarżył ówczesny RPO, jako niezgodny z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP. Przepis KPC dość długi, ale wkleję:
Art. 1046 KPC
§ 1. Jeżeli dłużnik ma wydać nieruchomość lub statek albo opróżnić pomieszczenie, komornik sądu, w którego okręgu rzeczy te się znajdują, wezwie dłużnika do dobrowolnego wykonania tego obowiązku w wyznaczonym stosownie do okoliczności terminie, po którego bezskutecznym upływie dokona czynności potrzebnych do wprowadzenia wierzyciela w posiadanie.
§ 2. (997) Prowadząc egzekucję na podstawie tytułu nakazującego dłużnikowi opróżnienie lokalu lub pomieszczenia, komornik usunie z niego także osoby zajmujące lokal wraz z dłużnikiem, chyba że osoby te wykażą dokumentem, iż zajmowanie wynika z tytułu prawnego niepochodzącego od dłużnika.
§ 3. (998) Przepisów § 2 oraz art. 791 § 1 nie stosuje się do opróżnienia lokalu służącego zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych dłużnika.
§ 4. (999) Wykonując obowiązek opróżnienia lokalu służącego zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych dłużnika na podstawie tytułu wykonawczego, z którego nie wynika prawo dłużnika do lokalu socjalnego lub zamiennego, komornik wstrzyma się z dokonaniem czynności do czasu, gdy gmina wskaże tymczasowe pomieszczenie lub gdy dłużnik znajdzie takie pomieszczenie.
§ 41(1000) Przepisu § 4 nie stosuje się do egzekucji obowiązku opróżnienia lokalu wynajętego na podstawie umowy najmu okazjonalnego lokalu, której zawarcie zostało zgłoszone zgodnie z art. 19b ust. 1 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2005 r. Nr 31, poz. 266, z późn. zm.).
§ 5. (1001) Komornik nie może wstrzymać się z dokonaniem czynności, jeżeli wierzyciel wskaże tymczasowe pomieszczenie, o którym mowa w § 4.
§ 6. (1002) Tymczasowe pomieszczenie powinno:
  1)   nadawać się do zamieszkania;
  2)   zapewniać co najmniej 5 m2 powierzchni mieszkalnej na jedną osobę;
  3)   znajdować się w tej samej miejscowości lub pobliskiej, jeżeli zamieszkanie w tej miejscowości nie pogorszy nadmiernie warunków życia osób przekwaterowywanych.
§ 7. (1003) Od wymagań, o których mowa w § 6 pkt 2 i pkt 3, można odstąpić za zgodą osoby przekwaterowywanej.
§ 8. (1004) Jeżeli egzekucja obowiązku opróżnienia lokalu służącego zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych dłużnika dotyczy osób małoletnich lub ubezwłasnowolnionych, komornik wstrzyma się z dokonaniem czynności i zawiadomi sąd opiekuńczy. Dalsze czynności komornik podejmie stosownie do orzeczenia sądu opiekuńczego, określającego miejsce pobytu osób małoletnich lub ubezwłasnowolnionych.
§ 9. (1005) Przeprowadzając egzekucję, komornik usunie ruchomości niebędące przedmiotem egzekucji i odda je dłużnikowi, a w razie jego nieobecności pozostawi osobie dorosłej spośród jego domowników, gdyby zaś i to nie było możliwe, ustanowi dozorcę, pouczając go o obowiązkach i prawach dozorcy ustanowionego przy zajęciu ruchomości, i odda mu usunięte ruchomości na przechowanie na koszt dłużnika.
§ 10. (1006) Jeżeli na wezwanie dozorcy dłużnik w wyznaczonym terminie, nie krótszym niż 30 dni, nie odbierze ruchomości, sąd na wniosek dozorcy i po wysłuchaniu dłużnika nakaże ich sprzedaż, a jeżeli ruchomości nie przedstawiają wartości handlowej lub sprzedaż okaże się bezskuteczna, sąd wskaże inny sposób rozporządzenia rzeczą, nie wyłączając ich zniszczenia.
§ 11. (1007) Minister Sprawiedliwości w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw budownictwa, gospodarki przestrzennej i mieszkaniowej określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowy tryb postępowania w sprawach o opróżnienie lokalu lub pomieszczenia albo o wydanie nieruchomości oraz szczegółowe warunki, w tym sanitarne, jakim powinno odpowiadać tymczasowe pomieszczenie, mając na względzie ochronę przed bezdomnością osób eksmitowanych, sprawne prowadzenie egzekucji oraz uwzględniając, że tymczasowe pomieszczenie musi nadawać się do zamieszkania, chociażby nie spełniało warunków technicznych wymaganych dla pomieszczeń przeznaczonych na stały pobyt ludzi.

Moim zdaniem - jest to jak najbardziej słuszne, ponieważ zasady współżycia społecznego nie powinny stać w sprzeczności z prawem własności, które znajduje się na czele praw chronionych przez przepisy prawa cywilnego. Nie może bowiem być tak, że właściciel jest obciążany daninami z tytułu wspomnianego prawa własności - publicznoprawne, prywatnoprawne - podczas gdy z samego prawa korzystać nie może, ani też pobierać z lokalu pożytków.

Dochodziło bowiem do sytuacji patowych. Powód - właściciel - składał do sądu pozew o eksmisję pozwanego, i sprawę ostatecznie wygrywał, otrzymując tytuł wykonawczy w postaci wyroku zaopatrzonego w klauzulę wykonalności. Teoretycznie - na ich podstawie powinien móc przeprowadzić eksmisję, tj. zmusić pozwanego do opuszczenia i opróżnienia zajmowanego przezeń bezprawie lokalu, przekazując ów tytuł wykonawczy komornikowi sądowemu. Teoretycznie - w praktyce bowiem, konieczne było zapewnienie przez powoda lokalu zastępczego pozwanemu. Najczęściej - starając się o takowy we właściwym urzędzie gminy, gdzie - jak wiadomo - kolejki już oczekujących na takie lokale ciągną się w ilościach coraz bliższych nieskończoności (a ich przeskoczenie możliwe jest jedynie w sytuacji, gdy zdesperowana osoba pobiegnie/napisze/zadzwoni do programu w stylu Uwaga/Ekspres reporterów/Interwencja itp., i medialnie wymusi na władzach wciśnięcie jej poza kolejnością). Czyli - lokalu zastępczego nie ma, więc eksmisji też nie będzie, bo na bruk przysłowiowy wyrzucić nie wolno. Kółeczko się zamyka. 

W czym był problem? Jak zwykle - w niespójności przepisów. W KPC pojawiło się pojęcie pomieszczenia tymczasowego, które nie funkcjonuje w Ustawie o ochronie praw lokatorów.  Nie jest nawet, de facto, jednoznacznie wskazane, że to gmina ma taki lokal zapewnić. KPC nie wskazywał także, na jaki okres czasu owo pomieszczenie eksmitowanemu winno być przydzielone, w jakiej formie - najem? - ani na jakiej zasadzie - nieodpłatnie, odpłatnie? Jeśli odpłatnie - na podstawie jakich kryteriów wskazać opłatę? Skala zjawiska - ilość osób z prawomocnymi wyrokami, jakich problem dotyczy - osoby inne niż meryci, osoby bezrobotne, kobiety z dziećmi (ci są uprawnieni do lokali socjalnych) - to ok. 4000, jak podaje Kamila Dołowska z Biura RPO.

Problem dość obrazkowo opisał poseł Jerzy Kozdroń, który posłużył się sformułowaniem:
W kwestionowanym przepisie właściciel został czasowo pozbawiony  możliwości rozporządzania swoją własnością. Do momentu dostarczenia pomieszczenia tymczasowego zmuszony jest znosić fakt, iż z jego lokalu korzysta, wbrew jego woli inna osoba.
Oględnie powiedziane. Bo z niczego nie wynika, w jakim czasie gmina winna dostarczyć lokal zastępczy eksmitowanemu. Owo czasowo może trwać bardzo długo. Jasne jest jedno - gmina ma obowiązek. I co z tego? Nie ma, więc nie dostarczy. Efekt jest jasny - sąd sądem, ale sprawiedliwość jest po naszej stronie. Tak, jest - w mniemaniu dłużników, pozwanych. Wyroki prawomocne są, a i tak mogą powodom śmiać się w twarz, ponieważ nie ma warunków dla ich wyegzekwowania. I do tego - w materii jakże delikatnej, ponieważ nie chodzi tu jedynie o zwykłe eksmisje, ale na konkretnym podłożu - tragicznych bardzo często w skutkach sytuacji znęcania się nad członkami rodziny przez mającego być eksmitowanym pozwanego.
Wobec niewykonania przez ustawodawcę postanowienia sygnalizacyjnego i w świetle praktyki stosowania art. 1046 par. 4 kpc brak precyzji zaskarżonego przepisu utrzymuje się nadal. W konsekwencji komornik, który. jest zobowiązany do wstrzymania czynności egzekucyjnych, nie jest w stanie wykonać prawomocnego wyroku sądowego. Wskazana sytuacja powoduje w praktyce, że wyroki eksmisyjne nie są wykonywane lub są wykonywane ze znacznym opóźnieniem.(sprawozdawca niniejszej sprawy, sędzia TK prof. Stanisław Biernat)
Z wyroku wynika, iż ustawodawca powinien rozważyć celowość zróżnicowania standardów pomieszczeń dla osób, wobec których został orzeczony nakaz eksmisji. O rodzaju lokalu mogłyby decydować np. sytuacja, w jakiej znajdują się osoby, podlegające eksmisji, a także powody eksmisji.

Nie tak dawno w Senacie pojawił się pomysł zmian. Odnosił się do Ustawy o ochronie praw lokatorów. Postulował dostarczanie lokali zastępczych i socjalnych przez gminę. Umowa odpłatna - na 12 m-cy.

Pojawił się, oczywiście, problem kwestii odroczenia w czasie utraty mocy obowiązującej przez w/w przepis KPC, czyli wykonania wydanego przez Trybunał wyroku. Gdyby przyjąć, iż traci on moc z dniem orzeczenia TK - automatycznie od następnego dnia pojawiła by się możliwość wspomnianej eksmisji na bruk, bez ustalania, czy lokal dłużnikowi się należy, czy też nie. TK uznał, iż przepis utraci moc za rok. Sporo czasu na przygotowanie koniecznych zmian przepisów. Pytanie - tylko KPC? A może Ustawy o ochronie praw lokatorów? A może obydwu?

Na koniec - krótki komentarz jakby, obrazek z cyklu a tak to wygląda w praktyce - tutaj.

0 komentarze:

Prześlij komentarz