niedziela, 6 grudnia 2015

Odrzucenie zażalenia na postanowienie w przedmiocie skargi na orzeczenie referendarza sądowego

Kolejna ciekawa, niby niepozorna, kwestia dotycząca instytucji procesowej - mianowicie tego, jaki charakter ma orzeczenie sądu rozpoznającego skargę na orzeczenie referendarza sądowego i czy od postanowienia takiego przysługuje zażalenie na zasadach ogólnych, czy też nie. 

Jak mówi art. 398(23) par. 1 k.p.c.
§ 1. Rozpoznając skargę na postanowienie referendarza w przedmiocie kosztów sądowych lub kosztów procesu oraz na postanowienie o odmowie ustanowienia adwokata lub radcy prawnego, sąd wydaje postanowienie, w którym zaskarżone postanowienie referendarza sądowego utrzymuje w mocy albo je zmienia.
§ 2. W sprawach, o których mowa w § 1, wniesienie skargi na postanowienie referendarza wstrzymuje jego wykonalność. Sąd orzeka jako sąd drugiej instancji, stosując odpowiednio przepisy o zażaleniu.
Pytanie dotyczyło relacji wspomnianego przepisu Kodeksu postępowania cywilnego do ogólnej zasady dwuinstancyjności (art. 176 Konstytucji RP). Referendarz sądowy nie jest sądem - wydaje orzeczenie (dotyczące ustanowienia pełnomocnika z urzędu, zwolnienia od kosztów sądowych chociażby) - od którego strona wywodzi skargę na orzeczenie referendarza sądowego: czy orzeczenie sądu rozpoznającego taką skargę jest orzeczeniem drugoinstancyjnym (skoro jest już drugie w sprawie - a więc sąd orzeka jako sąd zażaleniowy), czy też jest to pierwsze orzeczenie sądu, zatem winno od niego przysługiwać także zażalenie do sądu wyższej instancji.

Skoro bowiem przepis (pogrubienie moje powyżej) mówi o orzeczeniu sądu - zatem nie może budzić wątpliwości, iż będzie to działanie sądu II instancji, co z kolei sugeruje jakby odwoławczy charakter skargi na orzeczenie referendarza sądowego... a tu poglądów jest wiele, co widać choćby w Lexie: traktuje się ją nie jako środek odwoławczy, ale inny środek zaskarżenia w rozumieniu art. 363 par. 1 k.p.c. (Wójcik, Knoppek), czy też inny środek odwoławczy obok zarówno zwyczajnych (zażalenie i apelacja), jak i nadzwyczajnych (Gudowski); znajdzie się także pogląd pośrodku (Maziarz-Charuza).

Ta zaś kwestia stanowi dopiero niejako wstęp do materii, w której rozstrzygał uchwałą Sąd Najwyższy - w sprawie, w której pytanie prawne dotyczyło charakteru rozstrzygnięcia o odrzuceniu zażalenia od takiego postanowienia sądu rejonowego, który rozpoznał uprzednio skargę na orzeczenie referendarza (1. referendarz wydał orzeczenie, 2. wpłynęła skarga na orzeczenie referendarza, 3. sąd rejonowy rozpoznał skargę na orzeczenie referendarza, 4. wpłynęło zażalenie na postanowienie sądu rejonowego, 5. sąd rejonowy odrzucił zażalenie) - czy działa on jako sąd I czy też II instancji. 

W odpowiedzi na pytanie prawne, ​czy sąd rejonowy, który odrzuca zażalenie na postanowienie tego sądu, wydane na podstawie art. 398[23] § 1 i 2 k.p.c., orzeka jako sąd pierwszej instancji, czy jako sąd drugiej instancji - Sąd Najwyższy w ramach uchwały z dnia 03 grudnia 2015 r., III CZP 81/15 wskazał, iż:
​Sąd rejonowy, który odrzuca zażalenie na postanowienie tego sądu, wydane na podstawie art. 398[23] § 1 k.p.c., orzeka jako sąd drugiej instancji.
No i jasne :)

1 komentarze:

Bartosz pisze...

Ciekawy temat. Przyznam, że jeszcze nie spotkałem się z taką sytuacją.

Prześlij komentarz